piątek, 24 grudnia 2010

Kolęda płynie z wysokości....

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego
Narodzenia pragnę przesłać Wam Kochani
najserdeczniejsze życzenia. Niech
nadchodzące Święta będą dla każdego z was
niezapomnianym czasem spędzonym
bez pośpiechu, trosk i zmartwień.
Życzę Wam, aby odbyły się w spokoju,
radości wśród Rodziny, Przyjaciół
oraz wszystkich Bliskich dla Was osób.
A wraz z nadchodzącym Nowym Rokiem
życzę Każdemu z Was również dużo zdrowia i
szczęścia. Niech nie opuszcza Was
pomyślność i spełnią się te
najskrytsze marzenia :-)            Beata Mielnik


http://www.youtube.com/watch?v=JcPzxWHIIt4&feature=related

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Zwyczaje Bożego Narodzenia

ZWYCZAJE BOŻEGO NARODZENIA

Prezenty
Kochani wiecie, że w XIX wieku tylko w niektórych częściach Polski
obdarowywano dzieci drobnymi upominkami, które chowano w sianie. Czasem do prezentów należała również przybrana orzechami, cukierkami, jabłuszkami oraz świeczkami sosenka. Ofiarodawcą tych podarunków był oczywiście św. Mikołaj, który żył na przełomie III i IV wieku w Azji Mniejszej i był biskupem Miry. Kult Świętego Mikołaja rozprzestrzenił się z czasem po całym świecie. Mikołaj stał się najbardziej kochanym przez wszystkich świętym. A teraz każdy – każdemu na święta daje choćby najmniejszy podarunek.

                                                                            Choinka
A wiecie, że współczesna choinka, przybrana świeczkami i innymi ozdobami pojawiła się najwcześniej na ziemiach niemieckich. Jej ojczyzną była najprawdopodobniej Alzacja. Tam właśnie zwyczaj polegający na wnoszeniu do domu wiecznie zielonej gałęzi i wieszaniu jej przy suficie został zastąpiony w XV lub XVI wieku stojącym drzewkiem wigilijnym. Zwyczaj przystrajania drzewka wigilijnego rozpowszechnił się zapewne na przełomie XVIII i XIX wieku. Wieczne zielone drzewko jest symbolem nadziei, długowieczności a także czarodziejskiej mocy przed złem. Ozdoby choinkowe też mają swoje znaczenie. Gwiazdka – przypomina gwiazdę Betlejemską i jest symbolem narodzenia i czystości. Lampki albo świece – przypominają o przyjściu na świat Światłości czyli Jezusa. Są też symbolem ogniska domowego. Łańcuch symbolizuje węża – kusiciela.
                                                                             
  
















Opłatek
 Z pewnością wiecie, że wigilijny opłatek jest zwyczajem typowo polskim z łaciny oblatum czyli dar ofiarny. Łamanie się opłatkiem symbolizuje łamanie chleba przez Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy. Dzielenie rozpoczyna pan domu lub najstarszy syn. Każdy łamie się z każdym, a dopiero potem można zasiąść do stołu. Geneza opłatka jest kościelna, religijna. W Polsce zwyczaj ten należy obecnie do powszechnie znanych, chociaż pojawił się dość późno i upowszechnił się w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku. Zgodnie z tradycją Kościoła współczesny opłatek jest śladem po starochrześcijańskich eulogiach. Były to specjalne chleby ofiarne składane na ołtarzu. Część z nich konsekrowano i rozdawano jako Eucharystię, resztę święcono po Mszy i posyłano do domu wiernych nieobecnych w kościele.



                                                                           Potrawy wigilijne
A teraz trochę Wam opowiem o potrawach wigilijnych. W zwyczajach wigilijnych obecnych było wiele elementów zaczerpniętych z pogańskiej obrzędowości. W dzisiejszej wieczerzy wigilijnej związki z tymi wierzeniami zachowały się przede wszystkim w potrawach, przyrządzanych głównie z ziaren zbóż, maku, miodu, grzybów. W zależności od regionu, tradycji rodzinnych, zestaw wigilijnych potraw jest różny, ale na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi. Potraw powinno być dwanaście. Każdej należy spróbować, co zapewni szczęście przez cały rok. Do najbardziej typowych należą: barszcz z uszkami a w niektórych regionach Polski biały żur lub zupa grzybowa, ryby przyrządzane na różne sposoby, kapusta z grochem, pierogi z kapustą, paszteciki z grzybami, kluski z makiem, cukrem i miodem, kompot z suszonych owoców, zupa migdałowa czy z tradycji wschodniej kulebiak i kutia.
                                                                           Puste miejsce
Przy wigilijnym stole powinno, według dawnej tradycji, zawsze stać puste nakrycie dla nieobecnych i biednych, którzy mogą zapukać do naszych drzwi. Przecież tego wieczoru nikt nie powinien być głodny i samotny.
                                                                             Siano
Garstka siana pod wigilijnym obrusem symbolizuje żłóbek, w którym leżało Dzieciątko Jezus.

                                                                             Kolędy
Termin kolęda pochodzi od łacińskiego wyrazu – calendae, oznaczającego pierwszy dzień miesiąca. Po reformie kalendarza dokonanej z inicjatywy cesarza Juliusza Cezara (101 p.n.e. – 44 n.e.) w 45 r. p.n.e. calendae styczniowe (mensis Januarius) rozpoczynały nowy rok. Pierwsze dni nowego roku obchodzono uroczyście, Rzymianie odwiedzali się, podczas składania życzeń wymieniali się prezentami. Noworoczne zwyczaje rzymskie dotarły w VI – VII w. na Bałkany, do Greków, Rumunów, bałkańskich ludów słowiańskich, dalej na Ruś i do Polski. Pierwotnie kolęda była pieśnią towarzyszącą odwiedzinom, jej warstwa tekstowa obejmowała formuły powitalne i pochwalne na cześć gospodarzy, życzenia szczęścia i pomyślności. Dopiero później wykształciła się kolęda, rozumiana jako „pieśń religijna o tematyce związanej z narodzeniem Chrystusa”. Łacińskie kolędy obejmują różne rodzaje śpiewów – introitus, antyfony, responsoria, tropy, sekwencje, hymny i pieśni. Obecnie kolędy są śpiewane w okresie od 24 grudnia do 2 lutego. Pieśni opowiadających o narodzeniu Jezusa mamy w polskiej tradycji bardzo dużo. Najstarsze sięgają czasów średniowiecza. Ich wprowadzenie a potem upowszechnienie zawdzięczamy prawdopodobnie franciszkanom. Oni też przynieśli do Polski zwyczaj budowy szopek.


                                                                             Pasterka
Wieczór wigilijny kończy pasterka czyli Msza odprawiana w kościołach dokładnie o północy. Zgodnie z tradycją upamiętnia ona przybycie do Betlejem pasterzy i złożenie przez nich hołdu nowo narodzonemu Mesjaszowi. Zwyczaj sprawowania bożonarodzeniowej liturgii nocnej wprowadzono w Kościele już w drugiej połowie V wieku. Do Polski dotarł on najprawdopodobniej razem z chrześcijaństwem.

czwartek, 16 grudnia 2010

Przedświąteczne spotkanie ...na lukrowanie ;-)

Dziękuję serdecznie za przybycie wszystkim rodzicom i stworzenie niepowtarzalnej, miłej atmosfery.Sprawiliście wielką radość swoim dzieciom i nam organizatorom tego spotkania ...
A teraz czas zacząć podziwiać dzieła artystów cukierników:
 Laura Rudolfik Czerwononosy z mamą i wiernymi koleżankami...Amelką Martą i Ninką
 Mikołajek Maciek z zawsze radosna mamą
Pani Mikołajkowa Jagna w towarzystwie caaaałej swojej rodzinki
 Janek z rodzicami
 Emilka z tatusiem ( potem dojechała do nas mama ale nie załapała się w kadrze)
 Magda i jej wspierający tatuś , który troszczył się o Marte i Ninkę
 Babcia Damianka z wnukiem
 Joachim z mamą
 Adaś z rodzicami i Jasiem ( mama schowała się z tyłu)        Ola z mamusią

 Zosia z tatusiem        i nasza samodzielna Iza
 Amelka , Ninka i Marta czuły się bardzo swobodnie i dzielnie pracowały pod czujnym okiem mamy Laury.
 
  
Adaś co klapnięty rożek ma    ;-)     a daleko za nim zapracowany Miki z mamą...

  Dzieło Jasia i jego rodziców...pyszności
  i  smakowitości Jagusi
 o...i twórcze dokonania Mikołaja i jego mamusi
 mniam, mniam
 poezja
 smaku i wdzięku
                                                                                                                             :-)

czwartek, 9 grudnia 2010

PiErNiKoWaNiE w PrZeDsZkOlU

  Dnia 8.12.2010 r "Wiewiórki" wykrawały pierniczki z utworzonego wcześniej ciasta piernikowego:

PIERNICZKI:
1kg mąki ( niecały)
3jajka
250 g cukru
250g miodu
1/2 kostki smalcu
1/2 kostki masła
 3 łyżki przyprawy do piernika
1płaska łyżka kakao
2łyżeczki sody oczyszczonej

  W rondelku stopić tłuszcz + cukier + miód + przyprawę i kakao. Mieszamy na małym ogniu aż cukier rozpuści się. Gdy masa ostygnie wbijamy jajka + rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody sodę i mąkę dosypywaną partiami .Wyrabiamy ciasto dosypując mąkę tak długo aż ciasto będzie elastyczne. Piec kilka minut w średnio nagrzanym piekarniku. Smacznego ;-)



























Teraz zapraszamy( na oczekiwane przez dzieci) spotkanie z rodzicami , na którym będziemy mogli wspólnie zaprezentować swoje pomysły na ozdobienie upieczonych pierniczków. 16.12.2010 ( czwartek) godz.15.00
ZAPRASZAMY ;-)